wtorek, 11 czerwca 2013

Życie potrafi zaskakiwać.

I to jak !

        Wracałam na piechotę z pracy, bo do autobusu jeszcze mnóstwo czasu. Szłam ze swoim chłopakiem i rozmawialiśmy jak wykorzystamy nasze urlopy. Ja chciałam pojechać do domu, a on po prostu odpocząć. Mijaliśmy biuro ITAKA, zerkneliśmy na oferty last minute...Cypr 900 zł. I w głowie zaświtał pomysł, wylećmy gdzieś . Mamy urlop, mamy pieniądze, mamy 6 rocznice związku, zaszalejmy :) Wróciliśmy do domu, zaczęliśmy przeszukiwać inne biura i inne oferty. W końcu trafiliśmy na naszą wymarzoną Fuertaventura- Wyspy kanaryjskie 1200 zł. Krótka decyzja . Następnego dnia rano jeszcze raz rzut okiem na ofertę i co ? Już jej nie było. Nie da się opisać, jak bardzo było nam przykro. Każde z nas poszło w swoją stronę . Popołudniu TŻ jeszcze raz poszukał... I była :) Nasza oferta. Szybki telefon, rezerwacja i 2 dni później siedzieliśmy w samolocie na wyspy.
       Spędziliśmy tydzień , cudowny tydzień na wyspach. Wypoczęliśmy z partnerem, a w sumie teraz już narzeczonym ;)  Wykupiliśmy 2 wycieczki, jedną po wyspie, drugą do Oasis Park.
        W planach mamy jeszcze jeden taki wyjazd w tym roku, a także zwiedzanie innych wysp z archipelagu. 
        A teraz kilka zdjęć z pobytu :)
Cudowne kwiaty 
A takie widoczki mieliśmy codziennie
zwierzęta w Oasis Park


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz