sobota, 12 maja 2012

Chwila spokoju.

Przed ciężkim tygodniem. Im bliżej dnia obrony, tym więcej rzeczy na głowę spada. Dlatego chwila relaksu umocni mnie. A kawusia do tego nadaje się idealnie. Mam też taki rytuał, a w sumie sposób na oszczędność pieniędzy i nerwów. Planuje posiłki z wyprzedzeniem mniej więcej tygodniowym. Bo nie ma nic gorszego, jak w brzuchu przemarsz wojsk, a w lodówce światełko. A jeść się chce ,, tu i teraz" ! Dzisiaj inspiracja durszlak.pl













I dzisiaj ( a w sumie wczoraj) takowy "obiad na winie czyli co się na winie" powstał. A więc:
mrożony szpinak
kluski
parmezan stary
czosnek
przyprawy - sól , pieprz oraz szczypta Warzywka do dekoracji.



Oj było pyszne <3 Chociaż zamiast parmezanu idealnie pasuje też ser wędzony. 
TheZuzuch polecam :)


Dobranoc Kochani:*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz